Po pierwsze wczoraj kupiłyśmy maszynę do szycia!!(zdj. wieczorem:))
Może nie jest super wyposażona ale my się dopiero mamy zamiar uczyć więc na dobry początek powinna nam wystarczyć. Miałyśmy ogromny dylemat którą kupić, w Lidlu od dziś też były maszyny ale ta ma lampkę wbudowaną, więcej ściegów i instrukcję obsługi mało tego kwiatki:)
Oczywiście jak weszłyśmy wczoraj do sklepu to ja zamiast patrzeć na parametry to na wygląd maszyny patrzyłąm żeby była ładna kolorowa ahh ta kobieca natura.. Ale była przy mnie stonowana i trzeźwo myśląca wspólniczka Beatka która szybko mną potrząsnęła:)
Także jedno marzenie z tysiąca spełnione od soboty "szyjemy".
Poza tym tworzą się nowe kapciuchy, czarno czerwone i amarantowo różowe zdjęcia też niebawem.
Kochani mój blog osotanio jest ubogi w zdjęcia poniewaz mój Kochany Synuś zgubił nam ładowarkę do aparatu i nasz aparat od ponad 3 miesięcy leży i czeka aż łaskawie znajdzie się ładowarka..
Wrzucam zdjęcia elementów z których powstanie jeden z moich pledów, jednak zdjecie nie będzie dobrej jakości bo jest robione telefonem.
Kwiatuszki do pledu |
gdzie jest sok?
a może coś zjemy?
a może gdzieś pójdziemy?
może poczytamy?
może może może...
Ale koniec końców mam 80 kwiatków jeszcze jakieś 20 i może coś z tego będzie?:)
Al oprócz kwiatków robię jeszcze "kwadratowe serduszka":)
Wzorowałam się na blogu NIEBIESKI IGIELNIK (http://niebieskiigielnik.blogspot.com/), jednak musiałam trochę zmodyfikować bo nie wychodziły serduszka tylko kółeczka i tak metodą prób i błedów coś wyszło.
Zdjecie też kiepskiej jakości ze względu na opisany wyżej powód:)
Pozdrawiamy Serdecznie i cieplutko!
Superaśne kwiatuszki, a serduszka też niczego sobie. Buziaki ślę ;-)
OdpowiedzUsuńdziękuję:) Powiem Ci ze jak na pierwszy raz to są ok:)
OdpowiedzUsuń