czwartek, 30 stycznia 2014

Za oknem zima...

Witajcie Kochani trochę nieobecności ale w zamian dużo wieści:)
 Po pierwsze wczoraj kupiłyśmy maszynę do szycia!!(zdj. wieczorem:))
Może nie jest super wyposażona ale my się dopiero mamy zamiar uczyć więc na dobry początek powinna nam wystarczyć. Miałyśmy ogromny dylemat którą kupić, w Lidlu od dziś też były maszyny ale ta ma lampkę wbudowaną, więcej ściegów i instrukcję obsługi mało tego kwiatki:)
Oczywiście jak weszłyśmy wczoraj do sklepu to ja zamiast patrzeć na parametry to na wygląd maszyny patrzyłąm żeby była ładna kolorowa ahh ta kobieca natura.. Ale była przy mnie stonowana i trzeźwo myśląca wspólniczka Beatka która szybko mną potrząsnęła:)
Także jedno marzenie z tysiąca spełnione od soboty "szyjemy".
Poza tym tworzą się nowe kapciuchy, czarno czerwone i amarantowo różowe zdjęcia też niebawem.
Kochani mój blog osotanio jest ubogi w zdjęcia poniewaz mój Kochany Synuś zgubił nam ładowarkę do aparatu i nasz aparat od ponad 3 miesięcy leży i czeka aż łaskawie znajdzie się ładowarka..
Wrzucam zdjęcia elementów z których powstanie jeden z moich pledów, jednak zdjecie nie będzie dobrej jakości bo jest robione telefonem.
Kwiatuszki do pledu 
Oczywiście robienie kwiatuszków idzie bardzo powoli, bo zawsze jest cos w domu do zrobienia i każdy z moich domowników a mam dwóch chłopców(starszy lat 33 i młodszy lat 2::) coś ode mnie chce a to
 gdzie jest sok?
 a może coś zjemy?
 a może gdzieś pójdziemy?
może poczytamy?
może może może...
Ale koniec końców mam 80 kwiatków jeszcze jakieś 20 i może coś z tego będzie?:)
Al oprócz kwiatków robię jeszcze "kwadratowe serduszka":)
Wzorowałam się na blogu  NIEBIESKI IGIELNIK (http://niebieskiigielnik.blogspot.com/), jednak musiałam trochę zmodyfikować bo nie wychodziły serduszka tylko kółeczka i tak metodą prób i błedów coś wyszło.
Zdjecie też kiepskiej jakości ze względu na opisany wyżej powód:)
Poza tym powstają inne prace zdjęcia na weekendzie będą:)
Pozdrawiamy Serdecznie i cieplutko!

2 komentarze:

  1. Superaśne kwiatuszki, a serduszka też niczego sobie. Buziaki ślę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję:) Powiem Ci ze jak na pierwszy raz to są ok:)

    OdpowiedzUsuń