piątek, 17 stycznia 2014

Ciągły bieg..

Po dwutygodniowej przerwie wracam do pisania bloga. Dopiero od godziny mam czas tylko dla siebie choć coś czuje że za niedługo bedzie trzeba interweniować u sąsiadów na górze, którzy robia imprezę bo mi dziecko obudzą!
Nowy Rok nie rozpoczał się fantastycznie, Karol jak co roku zapalenie oskrzeli więc tydzień wyjęty z życiorysu tylko "Mamo, Mamo , Mamo.." i tak w kółko.
Później bieg bo rozmowy kwalifikacyjne do pracy ale zakończone fiaskiem...
A teraz trochę o robótkach..
Zabrałam się w ostatnim czasie za pledy.
Jeden z "kwadratowymi"serduszkami, powiem Wam że uroczo wyglądają te kwadraciki ale cały czas pruje poprawiam no ale do końca miesiąca mam nadzieję że skończę.
Kolejny pled z kwiatuszków, ma być cudny ale czy taki będzie nie wiem... Jedno wiem że będzie w kolorystyce fioletu i bieli. Postaram się dodać zdjęcia z przebiegu wykonywania moich prac:)

Muszę się pochwalić Naszym "małym" sukcesem, otóż nawiązałyśmy współpracę z dwoma galeriami internetowymi, gdzie wystawiamy nasze prace, będziemy czekać na efekty.
Tym optymistycznym akcentem kończę dzisiejszy wpis.

3 komentarze:

  1. Witajcie Kasiu i Beatko, dziękuję za odwiedziny ;-). Mój pled powstaje z włóczki CHeval Blanc - Salsa - jest nieco grubsza niż Jeans( splot ma taki sam, przez co pracuje się na niej wyśmienicie ;-)) - używam szydełka o numerze 6 ;-). Ja też początek roku miałam bardzo ciężki więc głowa do góry ;-). Buziaki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witajcie . Pled zapowiada się wspaniały czekam na fotki i gratuluję współpracy z galerią , życzę Wam dziewczyny aby ta współpraca była owocna. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń